Legnicki dystrybutor stali chciał przeprowadzić ofertę publiczną, ale jego właściciele uznali, że korzystniejszy może być alians z największym dystrybutorem i przetwórcą stali z GPW. Bocheński Stalprodukt podpisał list intencyjny w sprawie przejęcia kontroli nad Cynk-Malem. Tymczasem od września ubiegłego roku prospekt tej firmy czeka na zatwierdzenie Komisji Nadzoru Finansowego. Okazuje się, że kilka tygodni temu Cynk-Mal poprosił urząd o zawieszenie procedury. Przejęcie korzystniejsze

- Koniunktura giełdowa wciąż nie jest zadowalająca. Uznaliśmy, że umowa ze Stalproduktem może być korzystniejsza niż wchodzenie na siłę na parkiet - tłumaczy Andrzej Czekajło, prezes i jeden z właścicieli Cynk-Malu.

Stalprodukt ma objąć nową emisję legnickiego producenta blachy ocynkowanej, uzyskując w ten sposób kontrolę nad 51 proc. kapitału. Wartości transakcji nie ujawniono. Z oferty publicznej Cynk-Mal planował pozyskać kilkadziesiąt milionów złotych.

- Gotówka od Stalproduktu umożliwi nam dokończenie planowanych inwestycji, jednak za wcześnie mówić o wartości tej transakcji. Dopiero rozpoczęliśmy negocjacje. Szanse na finalizację umowy są duże, ale nie chcę o niczym przesądzać - mówi Czekajło.

List intencyjny obowiązuje do 15 maja. W maju 2006 roku legnicka spółka podpisała list z Drozapolem-Profilem, który miał ja przejąć. Jednak do lutego ubiegłego roku roku stronom nie udało się uzgodnić warunków transakcji. Niewykluczone, że nawet jeśli Cynk-Mal trafi do grupy Stalproduktu, w przyszłości zadebiutuje na GPW. - W tej chwili takie są intencje, ale założenia mogą się zmienić w toku dalszych negocjacji - zastrzega prezes Czekajło.

Jest dużo synergii

Cynk-Mal jest największym w kraju producentem bednarki, czyli stalowej taśmy ocynkowanej. Ma też zakład na Bałkanach. Odbiorcami Cynk-Malu są sieci energetyczne i firmy z branży budowlanej.

Dla Stalproduktu przejęcie legnickiej spółki oznacza dywersyfikację działalności. Grupa Stalproduktu handluje głęboko przetworzonymi - i zapewniającymi wysokie marże - wyrobami ze stali. Oprócz tego obraca hurtowo "standardowymi" wyrobami hutniczymi.

Między spółkami zachodzą także synergie. Stalprodukt może zapewnić Cynk-Malowi wsad do produkcji, natomiast Cynk-Mal może świadczyć spółkom z grupy usługi cynkowania.

Stalprodukt w 2007 roku miał 1,63 mld zł skonsolidowanych przychodów i 350,3 mln zł zysku netto. Cynk-Mal nie ujawnia wyników za cały 2007 rok, ale w jego I połowie zarobił na czysto około 1 mln zł, przy prawie 55 mln zł przychodów.