Inwestorzy mogą zacierać ręce – kolejne spółki ciągną na warszawską giełdę. Oferty publiczne będą się więc sypały jak z rękawa – pytanie tylko, w które akcje zainwestować, aby osiągnąć spektakularny zysk.
Spółki, które w najbliższym czasie sięgną po kapitał
na rynku pierwotnym, wręcz prześcigają się w prezentacji swoich planów
strategicznych. To ważna wskazówka dla inwestorów, którzy będą kupować
akcje w ofertach publicznych.
Do ataku szykują się już takie firmy, jak: Cash Flow
(windykacja wierzytelności), Bankier.pl (media elektroniczne),
Interferie (obsługa obiektów turystycznych), Gino Rossi (produkcja
obuwia), Hyperion (usługi telekomunikacyjne) czy też Kolastyna
(produkcja kosmetyków). Po kapitał na rynku publicznym sięgnie również
Monnari Trade (projektowanie i sprzedaż odzieży), eCard (autoryzacja
kart płatniczych) i Famur (produkcja maszyn i urządzeń górniczych).
Spore nasycenie
Brokerzy pracują pełną parą nad nowymi projektami, tak aby ubiec konkurencję i tym samym wygrać batalię o kapitał z rynku.
– Biorąc pod uwagę liczbę potencjalnych debiutantów,
inwestorzy mogą mieć nawet kłopot z wyborem odpowiedniej inwestycji –
uważa Piotr Wiśniewski, analityk Domu Maklerskiego AmerBrokers.
Jego zdaniem, każdy kolejny nowicjusz będzie musiał
jak najlepiej zaprezentować swoją ofertę, tak aby zachęcić
potencjalnych kupców.
– Przede wszystkim zdecyduje atrakcyjna cena – m.in.
w odniesieniu do kursów konkurencyjnych spółek już notowanych na
parkiecie. Dla inwestorów szczególnie istotne znaczenie powinna mieć
także kondycja finansowa i perspektywy dalszego rozwoju – ocenia Piotr
Wiśniewski. Według niego na dalszy plan zejdzie bieżąca koniunktura
rynkowa.
Czego więc mogą się spodziewać inwestorzy w najbliższym czasie?
Ambitne plany
Zdecydowanie największą ofertę uplasuje na rynku
Famur, producent maszyn i urządzeń górniczych. Inwestorzy będą mogli
kupić akcje warte nawet 100 mln zł. Firma zapowiada, że dzięki
pozyskanym środkom sfinalizuje kolejne inwestycje – oprócz przejęcia
konkurencyjnych przedsiębiorstw, w grę wchodzi także wdrożenie nowych
technologii.
Prawie połowę swojej produkcji Famur eksportuje,
m.in. do Kolumbii, Argentyny, Hiszpanii. Według Waldemara Łaskiego,
prezesa grupy, w kolejnych latach sprzedaż poza granicami kraju będzie
dynamicznie rosła – a wśród głównych rynków znajdzie się Rosja i Chiny.
Z kolei Gino Rossi, producent obuwia może pozyskać z publicznej oferty nawet do 50 mln zł.
I tutaj również firma stawia przed sobą bardzo
ambitne plany rozwoju sieci sprzedaży zarówno na rynku krajowym, jak i
poza granicami Polski – w Europie Zachodniej i państwach nadbałtyckich.
Kolejne firmy, które ciągną na giełdę, to Hyperion,
Monnari Trade czy też Kolastyna. Wartość emisji – około 30 mln zł –
znana jest tutaj jedynie w przypadku Hyperiona, operatora
telekomunikacyjnego – świadczącego m.in. usługi w zakresie dostępu do
internetu. Środki z publicznej oferty zostaną przeznaczone na rozwój
infrastruktury teleinformatycznej.
Środki na inwestycje
Również na 30-50 mln zł liczy spółka Interferie,
zajmująca się organizacją i sprzedażą usług turystycznych (udziały
firmy należą do KGHM Polska Miedź).
– Łącznie na rynek ma trafić 5 mln akcji, z czego w
rękach inwestorów instytucjonalnych znajdzie się pula około 70 proc.
udziałów – zapowiada Wojciech Kudera, prezes spółki. Według niego,
całość środków z emisji ma być przeznaczona na inwestycje, w tym
rozbudowę bazy noclegowej.
Interesująco wyglądają także plany spółki Cash Flow,
która już w najbliższym czasie ruszy z publiczną ofertą akcji. Zgodnie
z wcześniejszymi zapowiedziami, firma chce pozyskać z rynku od 13 mln
do 20 mln zł. Środki ze sprzedaży udziałów zostaną przeznaczone na
zakupy wierzytelności, rozwój factoringu oraz wprowadzenie na rynek
nowych usług prawno-finansowych.
Znany jest również harmonogram oferty. Emisja
obejmie 2,5 mln walorów, z czego 0,7 mln trafi do puli dla drobnych
inwestorów, natomiast pozostałe 1,8 mln sztuk będą mogli kupić
inwestorzy instytucjonalni.